czwartek, 3 stycznia 2013

Mars in a minute

NASA w ramach popularyzacji swojej działalności tworzy ciekawą serię animacji, tłumaczących zawiłości technologiczne i organizacyjne misji marsjańskich łazików naukowych. Jak sama nazwa wskazuje, początkowo koncepcja zakładała tworzenie filmów dokładnie o długości jednej minuty, od czego później stopniowo odstąpiono, moim zdaniem na niekorzyść przekazu...



Najprościej jak to możliwe film tłumaczy dlaczego na obiekty wysłane w kierunku Marsa mają wąskie okna czasowe raz na rok, i z czego wynika długość lotu w tym kierunku.


Dlaczego Mars to Czerwona Planeta? Dzięki tlenkom żelaza, czyli czymś co w języku potocznym często nazywamy rdzą.


Wykorzystywane w tym momencie systemy lądowania na Marsie w telegraficznym skrócie. Trochę o tym dlaczego najnowsza misja MSL jest w pewnym stopniu przełomowym wydarzeniem w dziedzinie lądowań.


I dokładna analiza przypadku MSL Curiosity, czyli lądowanie przy pomocy systemu Sky Crane.


Dwa filmy, pierwszy o komunikacji z łazikiem, drugi o sterowaniu nim w drodze po powierzchni. Oba tłumaczą w prosty sposób, dlaczego nie było "transmisji w HD" z lądowania łazika, i dlaczego nie zasuwa po powierzchni po 20 km dziennie, a raczej czasem po 50, najczęściej po 5-10 metrów dziennie.


I ostatni z filmików, nie dotyczący kwestii technicznych, ale pytania które zadają wszyscy: W sumie to po co? Czy przekonuje nas że warto? Każdy musi sobie na to odpowiedzieć. Ja napiszę tylko krótko: moim zdaniem są inne argumenty niż ciekawość i wyświechtane porównanie do Kolumba.

Niemniej jednak, nie da się odmówić animacjom spójności, i prostego pomysłu. Im krótszy film, i węższy zakres materiału tym zgrabniej to wychodzi (dłuższy film o komunikacji sprawia wrażenie zawiłego). Świetny sposób na popularyzację tematu, w dobrym okresie – krótko przed i zaraz po głośnym lądowaniu MSL na Marsie.

1 komentarz:

  1. Super sprawa z tymi jednominutowymi. Oby Twój dyplom był równie przystępny

    OdpowiedzUsuń